Adam Kozicki
czy nie musi wszystko w końcu bezwzględnie pomrzeć (funeralopolis, silent hill, vortex)
FSP ING 0283
Postawione w tytule pytanie to wyraz największej obawy, jaką jest strach przed śmiercią. Z kolei Silent Hill i Funeralopolis to tytuły gier komputerowych, których estetyka, apokaliptyczny ton oraz atmosfera grozy, powracają w twórczości Kozickiego.
Obraz powstał w wyniku przemyśleń autora związanych z jego doświadczaniem nerwicy oraz stanów lękowych. Według malarza, gra Silent hill jest dokładną wizualizacją tych zaburzeń, gdzie świat zmienia się wraz rozwojem psychologicznym głównego bohatera gry i finalnie staje się czymś przerażającym i tragicznym. Z drugiej gry, zaczerpnięty został motyw czerwonej mgły, którą widzimy w centralnej części obrazu. Na jej tle odmalowane zostało szpitalne łóżko z pościelą w nieładzie. Dodatkowo, artysta oddał hołd filmowi Vortex w reżyserii Gaspara Noé, w którym w niezwykle realistyczny sposób przedstawione zostało codzienne życie.
Adam Kozicki
ur. 1992, Warszawa
Malarz. Ukończył Wydział Grafiki oraz Wydział Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego malarstwo jest dokumentacją problemów z jakimi mierzymy się jako społeczeństwo, a także formą niezgody na ich niepamiętanie. W swojej twórczości powraca do wątków związanych z transformacją ustrojową i jej reformami. Po doświadczeniu zatrzymania w trakcie protestu i przebywania w areszcie Kozicki stworzył serię prac, które poruszają kwestię niejednoznacznego stosunku wobec władzy i jej funkcjonariuszy. Następnie artysta odnosił się do kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, ujawniając dramatyczne położenie osób uchodźczych. Kozicki maluje tuszem akrylowym nanoszonym na płótno przy pomocy aerografu. Kształty i postaci z jego płócien nawiązują do estetyki gier komputerowych, komiksowych kadrów oraz kina grozy klasy B. Mieszka i pracuje w Warszawie.
ur. 1992, Warszawa
Malarz. Ukończył Wydział Grafiki oraz Wydział Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego malarstwo jest dokumentacją problemów z jakimi mierzymy się jako społeczeństwo, a także formą niezgody na ich niepamiętanie. W swojej twórczości powraca do wątków związanych z transformacją ustrojową i jej reformami. Po doświadczeniu zatrzymania w trakcie protestu i przebywania w areszcie Kozicki stworzył serię prac, które poruszają kwestię niejednoznacznego stosunku wobec władzy i jej funkcjonariuszy. Następnie artysta odnosił się do kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, ujawniając dramatyczne położenie osób uchodźczych. Kozicki maluje tuszem akrylowym nanoszonym na płótno przy pomocy aerografu. Kształty i postaci z jego płócien nawiązują do estetyki gier komputerowych, komiksowych kadrów oraz kina grozy klasy B. Mieszka i pracuje w Warszawie.