Kolekcja

Centralne miejsce kompozycji zajmuje tytułowa marchewka namalowana jaskrawym oranżem na niebieskim tle. W prawym górnym rogu płótna widzimy napis urwany na literze „o”. Nie ma wątpliwości, że chodzi o nazwisko van Gogha i ulubione barwy słynnego malarza. Paweł Kowalewski w swoich obrazach chętnie podejmuje grę z tekstem; niezbywalną ich częścią są tytuły, potoczne sformułowania czy zasłyszane zwroty. Tym razem odniósł się do nazwiska wybitnego artysty, które działa jak narzucające się skojarzenie albo rozpoznawalna marka.

Malarz, pedagog. Studiował malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w pracowni prof. Stefana Gierowskiego. Od 1985 roku wykłada na ASP, obecnie na wzornictwie. Jeden ze współtwórców Gruppy, która w latach 1982–1992 przeformułowała polskie malarstwo, nadając mu ekspresyjny charakter i wibrującą kolorystykę. Taka jest też sztuka Kowalewskiego. W swoich pracach artysta często podejmuje grę z tekstem, umieszczając na obrazach tytuły, potoczne sformułowania lub zasłyszane zwroty. Jest autorem ikonicznych dla lat 80. obrazów, m.in. Gdzie powiesić Matkę Boską? i Mon cheri bolsheviq. W ostatnich latach przemalowuje swoje wcześniejsze płótna. Razem z Gruppą brał udział w documenta 8 w Kassel w 1987 roku. Mieszka i pracuje w Warszawie.