Anna Okrasko

ur. 1981, Warszawa

Malarka, rzeźbiarka, autorka instalacji i akcji artystycznych. Studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni prof. Leona Tarasewicza i w Piet Zwart Institute w Akademii Willema de Kooninga w Rotterdamie. Jej dyplomowy cykl Mój profesor maluje w paski, a ja w groszki, bo to jest bardziej dziewczęce z 2004 roku to dobitna deklaracja artystycznych zainteresowań. Podejmuje wątki prywatne, feministyczne, społeczne oraz te, których tematem jest produkcja dzieł i rynek sztuki. W swoich pracach często używa tekstu, prostych form i intensywnych kolorów. Mieszka i pracuje w Berlinie.

bez tytułu

z cyklu Moje rysunki to taki mój pamiętnik, 2003, farba, brokat, szminka, tusz, papier, 50 × 70 cm

Prace z cyklu Moje rysunki to taki mój pamiętnik są pokłosiem wystawy Anny Okrasko Malarki – żony dla malarzy, która pokazywana była w 2003 roku na korytarzach warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na pomalowanych na różowo ścianach pojawiły się odbite z szablonu napisy, wśród nich: „Artystki nie mają ładnych zadbanych dłoni, dziewczyny z malarstwa są brudne”. W serii rysunków na papierze Okrasko ironizuje na temat kobiecych wątków w sztuce, ale porusza także wątki intymności jako pola inspiracji dla artystek drugiej połowy XX wieku, jak Tracey Emin czy Sophie Calle.

bez tytułu

z cyklu Moje rysunki to taki mój pamiętnik, 2003, farba, tusz, papier, 50 × 70 cm

Prace z cyklu Moje rysunki to taki mój pamiętnik są pokłosiem wystawy Anny Okrasko Malarki – żony dla malarzy, która pokazywana była w 2003 roku na korytarzach warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na pomalowanych na różowo ścianach pojawiły się odbite z szablonu napisy, wśród nich: „Artystki nie mają ładnych zadbanych dłoni, dziewczyny z malarstwa są brudne”. W serii rysunków na papierze Okrasko ironizuje na temat kobiecych wątków w sztuce, ale porusza także wątki intymności jako pola inspiracji dla artystek drugiej połowy XX wieku, jak Tracey Emin czy Sophie Calle.

Mój profesor maluje w paski, a ja w groszki, bo to jest bardziej dziewczęce

2003, akryl, płótno, 230 × 570 cm

Zdjęcie 1 z 2

Praca z dyplomowego cyklu artystki, w lekkiej i ironicznej formie podejmującego wątek funkcjonowania i pozycji kobiet w zdominowanym przez mężczyzn życiu artystycznym, na stałe wpisała się do historii sztuki feministycznej. Anna Okrasko po raz kolejny w żartobliwy sposób odnosi się również do relacji mistrz–uczennica. Studentka prof. Leona Tarasewicza kiedyś napisała na ścianie w szkole: „U Tarasewicza na przegląd wystarczy ładnie się ubrać”. Kilka lat później profesor pokazał na wystawie za granicą obrazy, na których pojawił się wzór regularnych kropek. Inspiracją były dla niego suknie andaluzyjskich tancerek flamenco.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką prywatności. Jeśli nie wyrażasz zgody, prosimy o wyłącznie cookies w przeglądarce. Więcej →

Zmiany w Polityce Prywatności


Zgodnie z wymogami prawnymi nałożonymi przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE, w niniejszym Serwisie obowiązuje nowa Polityka prywatności, w której znajdują się wszystkie informacje dotyczące zbierania, przetwarzania i ochrony danych osobowych użytkowników tego Serwisu.

Przypominamy ponadto, że dla prawidłowego działania serwisu używamy informacji zapisanych w plikach cookies. W ustawieniach przeglądarki internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookies.

Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie cookies w niniejszym Serwisie, prosimy o zmianę ustawień w przeglądarce lub opuszczenie Serwisu.

Polityka prywatności