Wydarzenia

Kuratorka Zofia Małysa-Janczy, dziennikarka Aleksandra Koperda oraz fotografka Katarzyna Łukomska-Ładczuk odwiedziły Tomka Kręcickiego, Różę Litwę, Daniela Rycharskiego, Alę Savashevich, Janka Simona oraz Izę Tarasewicz, by porozmawiać z nimi o procesie tworzenia. Interesują je historie, ale też miejsca pracy z całą ich materialną nadbudową – od narzędzi, przez szkice, notatki, modele, aż po obiekty o wartości sentymentalnej oraz przedmioty nietypowe i intrygujące. Te ostatnie stały się punktem wyjścia do stworzenia wystawy w Podglądzie.

Wywiady i dokumentacja fotograficzna, które powstały podczas spotkań w pracowniach, zobaczysz na stronie projektu.

 

 

Iza Tarasewicz 

W 2016 roku przebywałam na kilkumiesięcznej rezydencji w Sao Paulo w Brazylii. Mieszkałam przy dużym rynku, gdzie spotykały się różne rasy, kultury i statusy społeczne. W namiotach mieszkali bezdomni, niektórzy sprzedawali ręcznie wykonane bibeloty. Moją uwagę przykuł mężczyzna wykonujący malutkie domki z patyczków po lodach. W tamtym czasie sama nie miałam domu, jak nomadka przemieszczałam się z instytucji do instytucji, więc wzruszył mnie ten widok. Wybrałam model, który najbardziej przypominał drewnianą architekturę z Podlasia i mój dom rodzinny.

Tomasz Kręcicki

Obiekt powstał w 2016 roku jako model do filmu o rekinie ludojadzie, grasującym w krakowskich zbiornikach wodnych. Wyobraziłem sobie taką produkcję jako kolejny absurdalny film klasy B z serii o rekinach. Z tego, co wiem, nie powstał jednak żaden tego typu w Polsce. W tamtym czasie inspirowały mnie takie filmy w kontekście twórczości filmowej w grupie Potencja. Pewnego słonecznego dnia, razem z przyjaciółmi pojechaliśmy nad jezioro Bagry, gdzie zrealizowaliśmy parę filmów. Rekin został zbudowany z pianki montażowej i butelek, i mimo że jest dosyć ciężki, ma dużą wyporność i łatwo się nim operuje na powierzchni wody.

 

Daniel Rycharski

Monidło przedstawiające moich przodków, babcię Annę i dziadka Stanisława, powstało 62 lata temu. Namalował je artysta domokrążca, który odwiedzając domy w mojej rodzinnej wsi zbierał zdjęcia ślubne jej mieszkańców, by na ich podstawie tworzyć obrazy. W czasie, gdy zostało zrobione zdjęcie, babcia była w ciąży z moją mamą.

W lutym, w trakcie trwania wystawy w Podglądzie, Daniel przekazał nam smutną informację o śmierci jego babci Anny. 

Janek Simon

Dziewiętnastowieczny dywan z Kaukazu wisiał w moim domu rodzinnym. Pochodził prawdopodobnie z kolekcji mojego dziadka. Parę lat po tym, jak wyprowadziłem się od rodziców, przyszedłem do nich na obiad i zauważyłem, że ornamenty na wiszącym przy stole dywanie są niemal identyczne z grafiką z klasycznej gry komputerowej z lat 80. – Space Invaders. Postanowiłem zrobić z tego pracę, w której użytkownik mógł grać w Space Invaders rozgrywające się na projektowanym na podłogę dywanie. Uważam, że ten dywan jest najważniejszym przedmiotem, jaki pojawił się w moim życiu.

 

Ala Savashevich 

Słońce powstało w okresie przygotowań do mojej pierwszej indywidualnej wystawy w Galerii Arsenał Białymstoku w 2021 roku. Jest to pierwszy szkic i próba materiału, jakim jest sztuczne futro. Słońce jawi się jako coś ciepłego, miękkiego, czego chce się dotknąć. Z drugiej strony materiał, z którego jest wykonane, to sztuczne futro, które symuluje określone uczucia, wrażenia, ale tak naprawdę nie może ich zastąpić. 

 

Róża Litwa

 

Ten przyrząd to zwykły drążek. W trakcie pracy, ale nie tylko, rozciągam na nim kręgosłup. Służy też do regularnych ćwiczeń – przywiązuję do niego taśmy i rozciągam klatkę piersiową oraz mięśnie pleców. Generalnie ten sprzęt można wykorzystać do wielu różnych ćwiczeń.  W tym drążku nie ma nic specjalnego, również moje praktyki z nim związane są zupełnie zwyczajne.