31.03.2020
Mapa polskich galerii i instytucji
Ewa Tatar
jako uzupełnienie wykładu wygłoszonego wraz z Tomkiem Pawłowskim-Jarmołajew
Najważniejsza jest współpraca. To, co zawiera portfolio – czyli to, jak myślimy – także jest istotne, ale nic nie zastąpi rozmówi ciepłych (choć czasami też chłodnych) kontaktów międzyludzkich. Relacje warto budować już na studiach, wspólnie z koleżankami i kolegami organizując rzeczy, o których do tej pory nikomu się nie śniło. Jeśli koledzy są nieco ospali, warto samemu wychodzić z inicjatywą, proponować rzeczy. Do skutku.
Warto korzystać z obecności nauczycieli akademickich, nie tylko tych, do których chodzimy na obowiązkowe zajęcia. Warto pytać, pytać, pytać. Warto bywać, ale nie z powodu darmowych trunków na wernisażach, lecz ze względu na nasze zainteresowania. Warto być obecnym i zabierać głos. No i – powtórzę – warto pytać. Nic nie zwraca uwagi sali tak, jak bystre pytanie czy komentarz w trakcie dyskusji na przykład po promocji książki. Na wernisażach natomiast mamy rzadką okazję, by poznać kogoś osobiście, dlatego warto się przełamać, podejść, pogratulować czy podzielić się wrażeniami.
Warto interesować się sztuką, i budować, choćby w notesiku, swoją prywatną mapę instytucji i ludzi. Najpotężniejsze działa intelektualne w Polsce – stan na marzec 2020 roku – wytacza nieustannie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie proponował dotychczas zjawiskowe wystawy. Stołeczna Zachęta upowszechnia ważkie wątki z historii sztuki, a Biennale Warszawa mapuje punkty przecięcia działalności artystycznej i życia społecznego. Nikt tak nie reinterpretuje awangardy, jak Muzeum Sztuki w Łodzi (sprawdźcie instagramowe konto tej instytucji). Warto być na bieżąco, znać nazwiska pokazywanych artystów, rozpoznawać twarze twórców programów, wyłapywać najważniejsze tezy zapraszanych gości. To instytucje zajmujące się przede wszystkim produkcją wiedzy – warto odrobić zadane przez nie lekcje. Inne placówki o ogólnym profilu to na przykład Muzeum Współczesne Wrocław (ze stałą wystawą poświęconą pionierowi konceptualizmu i kuratorstwa w Polsce, Jerzemu Ludwińskiemu), NOMUS w Gdańsku i MOCAK w Krakowie. Warto śledzić także działania plenerowego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku – to podradomski ośrodek organizujący ciekawe triennale młodej sztuki.
Muzea i centra sztuki nastawione na produkcję wiedzy
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie
Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki
Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku
Nie zaszkodzi też zachować czujność wobec tego, co dzieje się w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. W każdym mieście, w którym działa akademia, jest co najmniej jedna dobra galeria sztuki. W każdym większym ośrodku jest galeria miejska – spadkobierczyni dawnej sieci BWA. Warto być na bieżąco. Często są to wybitnie prowadzone przez kuratorów-dyrektorów instytucje o bardzo ciekawym programie, otwartym na osoby wywodzące się z lokalnego środowiska (patrz: Tarnów, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski). Niektóre z nich, jak Gdańska Galeria Miejska czy Labirynt w Lublinie, szczególnie sprzyjają młodym twórcom (Project Room w CSW warszawskim i Miejsce Projektów Zachęty to ważne adresy w notesie młodego twórcy!). Inne, jak Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku, organizują konkursy dla osób przygotowujących dyplom albo, jak Galeria Bielska w Bielsku-Białej, cenione konkursy malarskie. Ale są też Poznań, Szczecin, Olsztyn, Elbląg, Bydgoszcz, Kraków, Chełm, Sopot, Zakopane, Koszalin, Rzeszów, Przemyśl, Olkusz, Konin, Kalisz, Białystok, Radom, Kielce, Ostrów Wielkopolski, Sieradz, Nowy Sącz, Ciechanów, Sanok, Ostrołęka, Zamość, Krosno, Toruń, Włocławek, Wrocław, Wałbrzych, Opole, Katowice, Bytom, Częstochowa, Gorlice, Legnica, Jelenia Góra... Warto mieć rozeznanie i coś tu i tam zaproponować. Szczególnie w mieście lub regionie, z którego po- chodzimy (i nie należy zniechęcać się faktem, że niektóre z tych instytucji mają fatalne strony www!). Znamy przecież lokalny kontekst, a dzięki naszym doświadczeniom w polu sztuki mamy inną perspektywę, jesteśmy zarazem swoi i obcy. Jeśli będziemy przekonujący i świadomi tego, co i jak możemy wspólnie przedsięwziąć (a zarazem pozostaniemy otwarci na rozmowę), na pewno wydarzy się coś ważnego – i dla nas, i dla instytucji!
Galerie miejskie
(kolejność subiektywna)
Miejski Ośrodek Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim
BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej (ze wspaniałą BWA Dizajn)
Galeria Miejska BWA w Bydgoszczy
Trafostacja Sztuki w Szczecinie
Galeria Miejska Arsenał w Poznaniu
Galeria Bielska w Bielsku-Białej
Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach
Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie
Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu
Galeria Sztuki Wozownia w Toruniu
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu
Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku / Ustce
Galeria Sztuki Współczesnej im. Jana Tarasina w Kaliszu
Biuro Wystaw Artystycznych w Jeleniej Górze
Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Olkuszu
Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku
Galeria Sztuki Współczesnej BWA Sokół w Nowym Sączu
Galeria Sztuki Współczesnej w Przemyślu
Galeria Sosnowieckiego Centrum Sztuki
Galeria BWA Jatki w Nowym Targu
Galeria Sztuki Współczesnej w Ostrowie Wielkopolskim
Ośrodek Działań Artystycznych w Piotrkowie Trybunalskim
Galerie Sztuki Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki im. Marii Konopnickiej w Ciechanowie
Galeria Ostrołęckiego Centrum Kultury
Biuro Wystaw Artystycznych „U Jaksy” w Miechowie
Galeria Sztuki Współczesnej we Włocławku
Miejska Galeria Sztuki w Częstochowie
Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach
Galeria 72 w Muzeum Ziemi Chełmskiej
Dział Sztuki Współczesnej w Muzeum Okręgowym w Koszalinie
Galeria XX1 i Galeria Foksal prowadzone przez Mazowiecki Instytut Kultury w Warszawie
Obiegi
Warto mieć rozeznanie nie tylko wśród instytucji publicznych, ale także wśród galerii komercyjnych (ostatnio pojawiają się doradcy / art advisors; niestety nie ma jeszcze w Polsce agentów artystów) i tych (czasem też sprzedających sztukę) prowadzonych przez NGO-sy. Dobrze znać profile domów aukcyjnych (Desa, Libra i inne), daty targów, wiedzieć, co kryje się za tajemniczo brzmiącymi nazwami WGW, FOAF, Groszowe Sprawy. Warto odwiedzać ofspejsy, zwykle prowadzone przez Waszych rówieśników, miejsca mutujące i mobilne – i z nimi inicjować ruch, bo nic tak nie zwiększa widoczności. W każdym z wymienionych miejsc może się wydarzyć coś ciekawego dla rozwoju Waszej drogi. Dlatego czemuż by nie przyjrzeć się także działalności ZPAP (Związek Polskich Artystów Plastyków) i jego galeriom, choćby DAP w Warszawie, na Mazowieckiej.
Wybrane instytucje zajmujące się pokazywaniem i sprzedażą sztuki oraz reprezentacją (interesów) artystów (kolejność subiektywna)
Fundacja Galerii Foksal Starmach (Warszawa)
Raster (Warszawa)
Polana Institute (Warszawa)
Stereo (Warszawa)
Piekary (Poznań)
Piktogram (Warszawa)
ESTA (Gliwice)
LETO (Warszawa)
Pola Magnetyczne (Warszawa)
lokal_30 (Warszawa)
Wschód (Warszawa)
Propaganda (Warszawa)
Dawid Radziszewski Gallery (Warszawa)
BWA Warszawa (Warszawa)
Instytut Fotografii Fort (Warszawa)
Fundacja Profile (Warszawa)
Le Guern (Warszawa)
Monopol (Warszawa)
Galeria Henryk (Kraków)
Olszewski Gallery (Warszawa)
Galeria m2 (Warszawa)
Rodriguez Gallery (Poznań)
Szydłowski Gallery (Warszawa)
Wizytująca (Warszawa)
Wybrane NGO-sy i off spaces
(kolejność alfabetyczna)
DOMIE (Poznań)
Elementarz dla użytkowników miast (Kraków)
Fundacja Archeologia Fotografii (Warszawa)
Galeria Szara (Katowice)
Galeria Wschodnia (Łódź)
Śmierć Człowieka (Warszawa)
Śmierć Frajerom (Warszawa)
A! Warto też czytać krytyków, trochę dla rozeznania się w branży sztuki, trochę dla samej specyfiki tego, jak się o sztuce myśli i pisze.
PS W życiu zdarzają się różne przygody, dlatego warto pamiętać o prawach pracowniczych, Inicjatywie Pracowniczej i Ogólnopolskim Forum Sztuki Współczesnej (forumsztuki-wspolczesnej@gmail.com). Dbajcie o siebie! Proście o egzemplarze umów do wglądu, czytajcie je i negocjujcie warunki, zanim przystąpicie do pracy! Upewnijcie się, że warunki danej współpracy to warunki, na które świadomie się godzicie, że to Wasza decyzja. Oczywiście zdarza się, że w offspejsach działamy hobbystycznie, wszyscy pracują bez kasy albo z drobnymi budżetami, ale jeśli w kolejnym mailu od instytucji czy podmiotu komercyjnego nie ma mowy o honorarium, trzeba o nie dopytać. Warto zapytać także o budżet na podróże, zakwaterowanie i produkcję prac. Niekoniecznie trzeba oddawać autorskie prawa majątkowe; licencja nieograniczona na czas nieokreślony daje te same prawa do wypracowanego wspólnie przez artystę i instytucję utworu, jakim jest wystawa. Warto wspólnie z producentem i kuratorem zastanowić się także nad przedmiotem umowy, przegadać strategię pracy, wspólnie zaplanować kolejne działania.
Warto czytać i przeglądać
„NN6T”
„Szum”
dwutygodnik.com
blok.pl
monoskop.org
moussemagazine.it
frieze.com
cabinetmagazine.org
parkettart.com
artreview.com
artforum.com
e-flux.com
Zobacz też: Mapa polskich instytucji i galerii sztuki